Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna MOJA OPINIA
Zdjęcie poglądowe na temat: Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna OPINIE

Opinia dotyczy mojej wizyty w Centrum Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna, do którego zgłosiłam się z moimi dwoma psami. W czasie całej wizyty obecny był świadek i jednocześnie drugi opiekun psów.

ODRADZAM! Odczucia po mojej wizycie to brak szacunku, brak nastawienia na dobro zwierząt i ich opiekunów, niekompetencja. Przeczytajcie relację z mojej wizyty u pana Fabisza w Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna i o tym, jak zostaję przez nich pomówiona na ich profilu na Facebooku, że „moi przyjaciele bezpodstawnie oceniają klinikę na moją prośbę” (przyjaciele = drugi opiekun psów obecny w czasie wizyty). Zamieszczają także sugestię, że opiniowanie jest niezasadne i nierozważne (zrzut w dalszej części tekstu) po czym wyłączają recenzje na Facebooku dotyczące Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna, co daje do myślenia i pozostawiam Waszej interpretacji…

Przebieg mojej wizyty w Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna

Podczas umówionej wizyty u pana weterynarza Fabisza zabrano mojego psa na pobranie krwi spod mojej opieki w odosobnienie bez mojej zgody, a nawet bez pytania mnie o zdanie. Wyciągnięto po niego rękę jakby miało się to odbyć przy mnie, następnie szybko za psem i pracownikiem Centrum zamknęły się drzwi po drugiej stronie pomieszczenia.

Pobranie krwi u drugiego psa warunkowano albo zgodą na jego zabranie, albo odmówieniem realizacji usługi.  Nikt nawet nie zająknął się podczas całego naszego pobytu w tej przychodni i w czasie telefonicznego umawiania wizyty, że odmawia się pobierania psu krwi w obecności opiekuna (!).

Na miejscu w czasie wizyty okazało się, że albo oddaję psa, albo do widzenia. Pan Fabisz stwierdził, że to dlatego, że niektóre osoby źle znoszą widok krwi (co mnie nie dotyczy, jednak pan weterynarz Fabisz nie mógł tego wiedzieć, bo nigdy o to nie zapytał). W czasie późniejszej konsultacji z prawnikiem dowiedziałam się, że nie ma żadnych podstaw, aby do zwykłego pobrania krwi zabierać psa właścicielowi.

Psa nie było bardzo długo, nawet ok. 15 minut (!). Oddano mi go mającego zakrwawioną całą łapę, co personel zignorował. Krew znajdowała się na sierści na łapie i na poduszkach tej łapy oraz pod paznokciem. Pierwszym moim skojarzeniem, zwłaszcza z uwagi na stan psa, o którym kilka słów poniżej, było uszkodzenie paznokcia.

Pomyślałam wtedy „Może pies bał się i personel sobie z nim po prostu nie radził, a poradził sobie w inny sposób”. A może krew wylała im się na psa z fiolki, do której ją zbierają. Po zwróceniu na to przez nas uwagi pan Fabisz odezwał się do drugiego pracownika: “wyczyść psu łapę, bo tu podobno paznokietek z krwi”. Wygląda to dla mnie jak pełna sympatii pogarda.

Oprócz tego i co najgorsze – spokojny zawsze pies wrócił zestresowany i zziajany. Ział bardzo mocno, z szeroko otwartym pyskiem.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że dla niektórych psów wizyta u weterynarza bywa stresująca, a dla niektórych nawet bardzo. Jednak moje psy mają bardzo dobre skojarzenia z lekarzami weterynarii – a nawet bardzo ich lubią, nawet jeżeli podczas wizyty w grę wchodzą igły albo inne nieprzyjemne zabiegi.

Dodatkowo, opisywany tu, ziejący ze stresu pies, nigdy tak się nie zachowywał przez 10 lat swojej kariery wizyt kontrolnych, badań, pobrań krwi, leczenia połamanej łapy, czyszczenia gruczołów itp. Pozwala sobie na wszystkie zabiegi bez jakiejkolwiek negatywnej reakcji.

Tym bardziej przeraziła mnie sytuacja, w której pan Fabisz mnie postawił, oddając mi psa, który po wpuszczeniu z powrotem do pomieszczenia, w którym się znajdowaliśmy, uciekł za nasze nogi i schował się za nimi w kącie, mocno  ziejąc.

W tym momencie straciłam całkowicie zaufanie do weterynarza i zabroniłam zabrania drugiego psa w odosobnienie na pobranie krwi, na co pan Fabisz stwierdził, że mam sobie gdzie indziej wykonać badanie (dodam, że było potrzebne w sprawie, z którą zwróciłam się do kliniki).

I nagle do pomieszczenia wpadł drugi pracownik Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna i bez problemu pobrał drugiemu psu krew przy mnie. Po wizycie, w odpowiedzi na moje pismo w sprawie przebiegu wizyty, pan Fabisz poinformował mnie, że wobec tego pracownika wyciągnął konsekwencje służbowe (o piśmie więcej informacji w dalszej części tekstu). W moim odczuciu wygląda to jak arogancja i pozowanie na klinikę nowoczesną, ale złudzenie szybko mija… 

Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna – komentarz do mojej opinii

Pod moją recenzją wystawioną Centrum na Facebooku został zamieszczony komentarz, w którym zostaję pomówiona przez Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz&Stefanek z Chorzowa, że proszę ludzi o jego negatywne ocenianie.

Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek. Przychodnia Weterynaryjna opinieŹródło: https://www.facebook.com/fabiszstefanek/

Świadek wizyty, który również wystawił opinię jest drugim opiekunem moich psów i rozmawiał z panem Fabiszem oraz personelem kliniki, był obecny podczas całej wizyty. 

Pojawia się tu także publiczna sugestia, że opiniowanie nie jest rozważne i zasadne.

Recenzje zostały niedawno wyłączone na profilu Śląskiego Centrum Weterynarii Fabisz&Stefanek z Chorzowa na Facebooku. Ciekawe dlaczego. Zainteresowanym udostępnię zrzuty z ekranu przedstawiające wszystkie komentarze.

Po wizycie wysłałam pismo do Centrum z moją opinią i prośbą o wyjaśnienie, co działo się z moim psem, gdy został zabrany spod mojej opieki. Ponieważ wyjaśnienia Centrum nie były wystarczające i ich odpowiedź zawierała sprzeczne informacje dotyczące przebiegu wizyty, kolejne moje pismo w tej sprawie zostało skierowane bezpośrednio do Śląskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.

Zainteresowanym podaję link  do Kodeksu Etyki Lekarza Weterynarii (klik). Zachęcam do własnej refleksji, czy taki przebieg wizyty i późniejsze wypowiedzi Centrum weterynarza Fabisza (Chorzóew) jest z nią zgodne.


Powyższy wpis jest wyłącznie moją opinią związaną z przebiegiem mojej wizyty w Śląskim Centrum Weterynarii Fabisz&Stefanek w Chorzowie. Umówiłam się na wizytę celem zrobienia badania krwi oraz diagnostyki konkretnego problemu ze zdrowiem. Wizyta trwała ok 1 h, spóźnienie przyjęcia ok. 20 min. W czasie wizyty dostawałam informacje zupełnie niezwiązane z nią, dotyczące np. sposobu wprowadzania psu nowej karmy (????). Nie uzyskałam pomocy w temacie, z którym zwróciłam się do Śląskim Centrum Weterynarii Fabisz&Stefanek w Chorzowie.

Jeśli ktoś ma pytania odnośnie przebiegu wizyty i wyjaśnienia, które otrzymałam z kliniki to zapraszam do kontaktu na e-mail blog@ajriszzona.pl.

Dziękuję za liczne komentarze oraz wiadomości na temat kliniki Pana Weterynarza Fabisza z Chorzowa, również dzięki nim wiem, że ten wpis jest dla Was ważny. Treść komentarzy dotycząca przebiegu zdarzeń (w tym utraty zdrowia i życia), o których piszecie, a do których osobiście nie mam dowodów poza Waszymi relacjami, została ukryta w odpowiedzi na pismo ze Śląskiego Centrum Weterynarii Fabisz&Stefanek opinie. Niemniej jednak czytam wszystkie wiadomości i komentarze które od Was dostaję i pozostaję z Wami w kontakcie i wymieniamy się informacjami. Dotyczą one psów, które straciły zdrowie a nawet życie w trakcie leczenia w omawianej klinice, co bardzo mnie niepokoi! Wiem, jednak że niektóre z tych spraw są na drodze postępowania sądowego, więc mam nadzieję, że przyczyni się to do ochrony innych zwierząt.

Pamiętajmy, że mamy WOLNOŚĆ SŁOWA – prawo do publicznego wyrażania poglądów – i żadne pisma tego nie zmienią, nikt nam tego nie odbierze. Nie mają na to wpływu również negatywne opinie mojego profilu na Facebooku od nieznanych mi osób, które pojawiły się po publikacji tej opinii dotyczącej Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna.

Współczuję Wam i mam nadzieję, że dzięki opisowi tych historii nie powtórzą się podobne przeżycia innych osób i ich ukochanych zwierząt.


Autor: www.AjriszZona.pl | Data publikacji: 12 marca 2017 r. | Data aktualizacji: październik 2022 r. | Zdjęcie: pixabay.com | Kategoria: Recenzje

4.5/5 - (75 głosy / głosów)

.

.


Podobne wyszukiwania: Fabisz opinie, klinika Fabisz opinie, Fabisz Stefanek opinie, weterynarz Fabisz opinie, weterynarz Fabisz forum, Fabisz weterynarz forum, Klinika Fabisz Chorzów opinie, klinika Fabisz Stefanek Chorzów forum, weterynarz Fabisz, klinika Fabisz opinie, klinika Fabisz Stefanek opinie, Fabisz Chorzów, Fabisz Chorzów opinie, fabisz stefanek facebook, fabisz stefanek nowa siedziba, fabisz stefanek nowa siedziba

Tagi: stefanek weterynarz, fabisz weterynarz, slaskie centrum weterynaryjne, weterynarz fabisz, fabisz stefanek chorzów, stefanek fabisz, śląskie centrum weterynarii fabisz&stefanek chorzów, dr fabisz, klinika weterynaryjna chorzów fabisz opinie, chorzów weterynarz fabisz, klinika fabisz stefanek, śląskie centrum weterynarii, fabisz i stefanek

51 Comments

  1. Grzegorz Kopecki 603 879 886

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią.

      Reply
  2. Grzegorz Kopecki 603 879 886

    Przepraszam, za pomyłkę w nazwisku. Powinno być Fabisz, a nie Fabisiak, ale opinia pozostaje w mocy.

    Grzegorz Kopecki

    Reply
  3. Nati

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią. Mm nadzieję, że pomoże innym w wyborze weterynarza najlepszego dla swojego pupila.

      Reply
      1. Marek

        [Opinia do wiadomości autora wpisu]

        Reply
    2. Marzena

      [Opinia do wiadomości autora wpisu]

      Reply
  4. Właścicielka psa

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
  5. Niezadowolona

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią. Cieszę się, że z pieskiem już wszystko w porządku i pozdrawiam Was.

      Reply
  6. M.NAREWSKA

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
  7. Barbara Speck

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Pani Beato, ja nie twierdzę, że Pani wizyty w tej klinice wyglądają inaczej i proszę mnie nie pomawiać.

      Nie wiem, czy Pani w ogóle to zauważyła, że NIE ODNOSZĘ SIĘ DO PANI WIZYTY W KLINICE TYLKO DO MOJEJ.

      Posiadam z niej rachunki i mam świadka. Koszt byłby dla mnie ok, gdybym z tej wizyty wyniosła coś pozytywnego dla moich psów, a niestety tak nie było. I nie o ten koszt tu chodzi tylko o postawę pana Fabisza.

      W klinice byłam na konsultacji (podobnie jak u paru innych weterynarzy), ponieważ są trudności z postawieniem diagnozy. Mamy swojego stałego i ulubionego weterynarza, który czasem wysyła nas na badania w inne miejsca.

      Uważam, że każdy ma prawo podzielić się opinią o miejscu i ludziach, którzy wykonują zawód zaufania publicznego, a także zapoznać się z takimi opiniami. Na naszym blogu proszę robić to bez oczerniania innych (nie ma Pani do tego żadnych podstaw, nie było Pani na naszej wizycie). Jeśli Pani nie potrafi, to proszę z naszego bloga nie korzystać.

      Reply
  8. Rasvjet

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. Agi

      [Opinia do wiadomości autora wpisu]

      Reply
      1. AjriszZona.pl

        Pani chyba nie wie czym jest opinia. Proszę poszukać, poczytać. Lubię gdy psy i ich opiekunowie są traktowani z szacunkiem i gdy weterynarz postępuje etycznie. Opinia jest odpowiednia do tego, jak przebiega wizyta, jeśli wszystko byłoby w porządku nie było by „złej opinii”. Opinia nie robi się sama.

        Reply
        1. Candusia

          [Opinia do wiadomości autora wpisu]

          Reply
          1. AjriszZona.pl

            Mi nie było dane się o tym przekonać, a wręcz przeciwnie. Skutecznie owszem, ale z szacunkiem dla psa i człowieka. Ps. Wizyta była u pana Fabisza, nie Stefanka.

  9. Gucio

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Trudno nie zgodzić się z opinią, można mieć swoją, która różni się od opinii innych osób. Nie było Was w czasie naszej wizyty u Fabisza, więc w jaki sposób możecie nie zgodzić się z opinią o niej?

      Reply
  10. Agi

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. Anonim

      [Opinia do wiadomości autora wpisu]

      Reply
      1. AjriszZona.pl

        Jaki problem? Że dzielę się opinią? Nie było Pani na mojej wizycie i ja nie twierdzę, że Pani wizyta mogła przebiegać inaczej. Widzę jednak, że nie rozumie Pani czym jest opinia.

        Reply
  11. Agi

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Pani chyba nie przeczytała ze zrozumieniem. Oczywiście, że na choroby nie mamy wpływu ale na zachowanie weterynarza względem zwierzęcia i opiekuna jak najbardziej wpływ ma sam weterynarz.

      Reply
  12. M

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękujemy za podzielenie się opinią!

      Reply
  13. Anonim

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
  14. Basia

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Basiu, przykro nam z powodu tego, co Was spotkało. Nic życia pieska nie zwróci, jednak mamy nadzieję, na pozytywne zakończenie sprawy.

      Reply
  15. Wacław

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
  16. Dorson.

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Czy został Pan poinformowany wcześniej o cenie?

      Reply
  17. Dominika

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią. Dobrze, że piesek żyje, życzymy dużo zdrowia.

      Konsultowałam z prawnikiem i nie ma żadnych podstaw, żeby do zwykłego pobierania krwi zabierać psa właścicielowi. Moim zdaniem, powinni o takim warunku informować już w czasie telefonicznego umówienia wizyty.

      Reply
      1. joanna

        [Opinia do wiadomości autora wpisu]

        Reply
  18. Beata

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią.

      Reply
  19. Mirek

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią.

      Reply
  20. iiika

    [Opinia do wiadomości autora wpisu]

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią.

      Reply
  21. AjriszZona.pl

    Dziękuję za liczne komentarze oraz wiadomości, również dzięki nim wiem, że ten wpis jest dla Was ważny. Treść komentarzy dotycząca przebiegu zdarzeń, o których piszecie, a do których nie mam dowodów, została ukryta w odpowiedzi na pismo ze Śląskiego Centrum Weterynarii Fabisz&Stefanek. Niemniej jednak czytam wszystkie wiadomości i komentarze, które od Was dostaję i pozostaję z Wami w kontakcie. Pamiętajmy, że mamy wolność słowa – prawo do publicznego wyrażania poglądów – i żadne pisma tego nie zmienią.

    Reply
  22. Nigdy więcej!

    Dwa owczarki niemiecki i ten sam błąd! Brak usg lub złe zrobione i leczone na wszystko tylko nie na raka pęcherza moczowego! Dwa zgodny u nich! Odradzam zdecydowanie chodzenie tam! Słysząc rozmowę z innymi da się wyczuć pozjadanie wszystkich rozmów! Arogancja i niestety zbyt pewność siebie co powoduje śmierć zwierzęcia w meczarniach!

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią. Przykro mi z powodu tego, co Was spotkało 🙁

      Reply
  23. Amelia17*

    Mój pies był leczony w tej klinice półtora miesiąca,niestety była postawiona zła diagnoza .Pies nie przeżył. Tej kliniki nie polecam -szkoda przede wszystkim psa i pieniędzy.

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Bardzo mi przykro z powodu straty psa, współczuję 🙁 Dziękuję za komentarz.

      Reply
  24. AjriszZona.pl

    Ostatnia wiadomość od Was z czata: „tez mam zla opinie o tych konowalach z Chorzowa„. Dotyczy to wpisu Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz & Stefanek Przychodnia Weterynaryjna OPINIE FORUM

    Reply
  25. Tosia

    Klinika Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz Stefanek jest jedną z gorszych klinik na Śląsku. Zrobiłem wielki błąd udając się z moim psiakiem. Pies ma dysplazje łokciowa genetyczna co potwierdziła Pani doktor ortopeda. Stwierdziła iż pilny jest zabieg polegający na skroceniu kości zgodziliśmy się. Po zabiegu nic się nie poprawiło wręcz przeciwnie z dnia na dzień było gorzej dalsze leczenie polegało na dawaniu zastrzyków przeciwbulowych. Jednak stwierdziłem iż takie leczenie do niczego dobrego nie prowadzi. Udałem się do innej kliniki poza granicami kraju i się okazało że psu zanikają kości po przeprowadzonym zabiegu. Teraz pies musi miec przeprowadzona powazna skomplikowana i kosztowna operacje. Pies cały czas cierpi na spacer musimy wynosic psa na rękach załatwi się i kladzie się. Mam wielki żal do pani doktor bo widziała na zdjęciach z prześwietlenia iż zanikają kości jednak nam nic nie powiedziała a Pies cierpiał i za każdą wizytę płaciliśmy. Błąd lekarski.

    Reply
    1. AjriszZona.pl

      Dziękuję za podzielenie się opinią o Klinika Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz Stefanek (Chorzów).

      Bardzo mi przykro z powodu tego, co spotkało Twojego psa. Mam nadzieję, że jego zdrowie się poprawi i operacja mu pomoże.

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *