Jak wybrać karmę rybną dla psa dbając jednocześnie o morza i oceany?
ODPOWIEDZIALNOŚĆ to świadomość, jak nasze czyny i działania przekładają się na innych oraz na przyrodę. Czujesz się odpowiedzialna za swojego psa? Kochasz, dbasz i chcesz dla niego jak najlepiej? Bądź także odpowiedzialna za zwierzęta, których na co dzień nie widzisz. Te, które są ukryte pod powierzchnią wody, a których los jest bardzo niepewny. Szacuje się, że zaledwie w ciągu ostatnich 40 lat wielkość morskich populacji zmalała o niemal połowę. Z roku na rok coraz więcej światowych zasobów ryb jest przełowionych, problem ten dotyczy już ponad 34% stad ryb i – jak alarmują ekolodzy – jest to aktualnie jedno z największych wzywań środowiskowych. To od naszych odpowiedzialnych wyborów – także karmy dla Twojego psa – zależy los ryb w morzach i oceanach. Wybierając rybną karmę dla swojego zwierzaka szukaj niebieskiego certyfikatu MSC na opakowaniu, który oznacza, że producent karmy również jest odpowiedzialny i produkuje ją z ryb i owoców morza pochodzących ze zrównoważonych połowów.
7 powodów, dla których warto wybierać niebieski certyfikat MSC
- Chronisz zasoby mórz i oceanów. Światowe zasoby dziko żyjących ryb są wyczerpane lub zagrożone. Jest to obecnie jedno z największych wyzwań ekologicznych na świecie!
- Chronisz ekosystemy mórz i oceanów. Ekosystemy morskie są niezwykle złożonymi systemami, w których wszystkie elementy współzależą od siebie. Wyobraźmy sobie, co by się stało, gdyby np. wyłowić wszystkie ryby? Jak bardzo zmieniłby się cały ekosystem morski? Ryby z certyfikatem MSC pochodzą ze zrównoważonych połowów, czyli takich, które pozostawiają więcej ryb w morzach i oceanach, sprzyjają innym zwierzętom morskim i finalnie w mniejszym stopniu wpływa na ekosystem morski.
- Chronisz wiele gatunków zwierząt zamieszkujących morza i oceany. Zrównoważone połowy minimalizując przyłów, sprzyjają nie tylko populacjom dziko żyjących ryb, ale także ochronie ptaków i ssaków morskich oraz innych zagrożonych gatunków. Przyłów to niekontrolowane i przypadkowe połowy organizmów, które nie są celem połowu. W skutek przyłowu w sieci rybackie przypadkowo łapie się wiele zwierząt, np. żółwi morskich, delfinów czy morświnów.
- Masz gwarancję, że ryby te pochodzą tylko z legalnych i pewnych źródeł. Około 25% wszystkich ryb trafiających na nasze talerze pochodzi z nielegalnych źródeł. Daje to nawet 26 milionów ton ryb rocznie. Aby ukrócić ten proceder, niezbędne jest zapewnienie identyfikowalności przez podmioty działające w sektorze rybołówstwa. Identyfikowalność jest jedną z głównych zasad standardów certyfikacji MSC. System ten pozwala na monitorowanie łańcucha dostaw, dzięki czemu uniemożliwia wprowadzanie zagrożonych ryb i owoców morza na rynek.
- Dajemy Ci gotowe rozwiązanie. Nie musisz być ekspertem, żeby wiedzieć, które ryby i owoce morza wybierać. Wystarczy wrzucić do koszyka sklepowego produkt z niebieskim znakiem MSC na opakowaniu.
- Wybierając ryby i owoce morza z niebieskim znakiem MSC wspierasz również ludzi. Byt co dziesiątej osoby na świecie uzależniony jest od zasobów mórz i oceanów. Pustoszenie oceanów zagraża przybrzeżnym rybackim społecznościom i gospodarkom w wielu regionach na świecie
- Możesz kupować z pełnym przekonaniem: przetwórcy, sklepy i restauracje, którzy współpracują z MSC muszą zagwarantować, że ryby i owoce morza posiadające certyfikat MSC, pochodzą ze zrównoważonych połowów i nie są wymieszane z niecertyfikowanymi produktami. Dzięki temu masz pewność, że produkt rybny lub danie, które kupujesz, pochodzi ze zrównoważonych łowisk.
Jak wybrać karmę rybną dla psa?
- Jeżeli Twój pies je karmę z dodatkiem ryb i owoców morza, szukaj niebieskiego certyfikatu MSC na opakowaniu. Niebieski certyfikat MSC to gwarancja, że pochodzą one ze zrównoważonych połowów, które pozwalają zachować zdrowe ekosystemy morskie.
- Jeśli na ulubionej karmie Twojego psa nie ma tego certyfikatu, zapytaj o to producenta. To od nas i wywieranego przez nas wpływu, zależą tak ważne dla środowiska kroki podejmowane przez producentów. Razem weźmy odpowiedzialność za środowisko, po to, aby nigdy nie zabrakło dzikich ryb w morzach i oceanach!
Czym jest MSC?
MSC (Marine Stewardship Council) jest międzynarodową organizacją pozarządową, która powstała 20 lat temu, aby zachować dziką naturę oceanów. MSC walczy z problemem nieodpowiedzialnego rybołówstwa, mającego destrukcyjny wpływ na środowisko naturalne. MSC dba, żeby oceany pozostały zdrowe i tętniące życiem, po to, aby przyszłe pokolenia również mogły cieszyć się bogactwem ryb i owoców morza.
Wizją MSC są tętniące życiem morza i oceany oraz stabilne zasoby ryb i owoców morza zachowane dla obecnych i przyszłych pokoleń. Misją MSC jest wykorzystanie niebieskiego certyfikatu MSC i programu certyfikacji MSC, aby przyczynić się do utrzymania mórz i oceanów świata w dobrej, stabilnej kondycji.
Już ponad 380 rybołówstw z ponad 35 krajów świata posiada certyfikat MSC, a ponad 100 kolejnych przechodzi obecnie proces certyfikacji, co przekłada się na blisko 15% światowych połowów dzikich ryb z certyfikatem MSC. Dzięki temu produkty rybne i owoce morza z niebieskim znakiem MSC są obecnie dostępne już w ponad 38 000 miejscach na całym świecie. Ponad 18 000 produktów z niebieskim znakiem MSC dostępnych na półkach sklepów na całym świecie. W Polsce dostępnych jest już ponad 900 produktów, które można znaleźć w największych sieciach handlowych.
Niebieski certyfikat MSC można znaleźć na produktach rybnych i owocach morza, także na rybnych karmach dla zwierząt, pochodzących ze zrównoważonych połowów. Gwarantuje on, że ryby i owoce morza pochodzą ze stabilnych i dobrze zarządzanych łowisk, a produktami rybnymi i owocami morza będziemy cieszyć się zarówno my jak i przyszłe pokolenia.
Artykuł powstał w ramach kampanii organizowanej przez MSC ,,Koty lubią szproty, psy na to jak na lato. Ale to Ty decydujesz, jaką karmę im serwujesz„
Paulina Gudalewicz
Nie próbowałam jeszcze podawać mojemu psu karmy z dodatkiem ryb, a wydaje się to być całkiem ciekawe. Muszę spróbować, zobaczymy, co on na to 😀
Weronika
Mój piesio uwielbia ryby! Pozdrawiam!
Maja Dumat
Chyba nigdy nie miałam karmy z dodatkiem ryb.. nawet o tym nie pomyślałam. Zainspirowałaś mnie 😀
Katarzyna Ogórska
Świetny wpis, bardzo mi się podoba ten blog, czekam zniecierpliwiona na więcej wpisów 🙂